Opinie o Inradio / Profit Łódź
sklep / serwis
Koledzy ta rozmowa przypomina magiel. Mówicie dużo rzeczy wyssanych z palca. Myślę, że Ci co najwięcej krytykują nigdy w tej firmie nie byli i nie mieli przyjemności robić tam zakupów.
Cieszę się, jak mam trochę gotówki i mogę pojechać do Łodzi.

Czytałem Wasze bzdurne wypowiedzi. Właśnie dzisiaj dostałem kolejną przesyłkę z Inradio, głośnik SP2000 o którym mówicie. Jestem zdumiony wypisanymi tutaj bzdurami. Za głośnik zapłaciłem mniej niż w Stanach.

To juz chyba mój 10 zakup u nich zawsze jestem bardzo zadowolony.

Niedawno, podczas remontu robotnicy na dachu złamali moją CP6. Chłopaki z Inradio w Weekend przyjechali i wymienili uszkodzone elementy i całość zestroili bajeranckim analizatorem.

Zastanówcie się czy wasze super sklepy robią to samo. Czytam, że najlepsze sklepy to te w których nie ma towaru, gwarancji ceny, trzeba dać zaliczkę i miesiąc "spokojnie" czekać. Tak kupowało się chyba w stanie wojennym.

Rzeczywiście są asertywni i nie przyjmują do naprawy urządzeń niekupionych w ich firmie. Byłem świadkiem jak odesłali takiego klienta z kwitkiem. Ale ja ich rozumiem, mam firmę, i robię to samo. Kupiłeś tanio, to teraz się bujaj i ścigaj kolesia u którego tanio kupiłeś...

Miałem okazję być u nich w magazynie, Castorama by się nie powstydziła.
Wszystkie urządzenia, które kupiłem u nich na miejscu były rozpakowywane przy mnie i moje oczy były pierwszymi okrągłymi oczami, które je widziały.

Koledzy więcej rzetelności w ocenach.


  PRZEJDŹ NA FORUM