Łączność w stanie "wyższej konieczności"
Czy możemy, powinniśmy skorzystać z poza pasma.
Zgadam się z Przemkiem, żadne formalne względy nie powstrzymają mnie od interwencji w sytuacji zagrożenia czyjegoś życia lub zdrowia.
Sądzę też, że żaden sąd nie skarze mnie za użycie radia w sposób nieprzepisowy w sytuacji gdy pomagam.
Oczywiście racją też jest, że żyjemy w kraju absurdów ale jeśli bym miał do wyboru ponieść konsekwencje prawne albo mieć czyste sumienie i świadomość, że zrobiłem co mogłem, to wybiorę to drugie.
Inną sprawą jest rzeczywiście jak wygląda stan prawny takich zajść. Jak ktoś ma rzeczywistą wiedzę na ten temat to niech się podzieli z nami.
Pozdrawiam
Arek


  PRZEJDŹ NA FORUM