Pasmo 40m - kiedy i gdzie?
Wiecie co.. tu właśnie wyszedł przekrój naszego społeczeństwa.. Przykro się to czyta i nawet nie mam zamiaru cytować wszystkich bo zabrakło by mi czasu na to... Może tylko kilka słów; "Ty mu jeszcze musisz wytłumaczyć,bo on pewnie nie kapuje czemu się śmiejemy z określeń typu "się pytać","się słuchać" itp,he,he!!!","Ty nie dośc ze jako "licencjonowany" nadawca zbłażniłes sie brakiem elementarnej wiedzy, to zamiast siedzieć cichutko pod stołem i rumienić sie ze wstydu nadal wystawiasz się na pośmiewisko.","Zapomniałem dodać ze najpierw trzeba odnależć taki przycisk ON lub POWER i wcisnąć. Jak nie wcisniemy to nie będzie cyferek." Jeśli żaden z Was starsi i doświadczeni koledzy nie przyłożył palca do edukacji młodych adeptów to nie macie prawa powiedzieć o nich złego słowa. Tak uważam ja i pewnie wielu z kolegów którzy śledzą wątki na tym forum. Zastanówcie się po co tu zaglądacie? żeby się wyżyć? Pokazać jak wiele umiecie? czy może żeby pochwalić się swoimi poglądami? to żałosne, że proste pytanie doprowadziło Was do takiego stanu.. Aby tak dalej... jeszcze raz gratuluję podejścia.. Chyba wystarczy jak napiszę że kultura osobista i elementarne zasady zachowania wielu z Was są obce.. Jeśli tak wygląda "stare" krótkofalarstwo mimo bezbłędnej operatorki to ja dziękuję że jestem z innej epoki przynajmniej mam czyste sumienie. Wstyd żeby taki szczyl jak ja musiał zwracać uwagę odnośnie kulturalnego odnoszenia do kolegów młodszych stażem. Chyba wszyscy się zgodzą że jesteśmy tu żeby sobie pomagać, a jak się ma to do postów powyżej? nijak.


  PRZEJDŹ NA FORUM