Z życia PZK. |
SP6OUJ. pisze: O ile dobrze pamiętał, to Robert sponsorował też karty dla klubu SP6PAZ z Opola. Co takiego się stało, że popadł w taką niełaskę? Możliwe, że to w Bydgoszczu coś się odmieniło o 180 deg. i w konsekwencji tego, z Opola zaczęły dochodzić do nas echa wiernopoddańczego zaśpiewu, na zupełnie nową już nutę. |