Co daje członkowstwo w PZK?
A co wniósł Twój post kolego 3z6aet ??

Nie można porównywać składek PZK do PZW bo to zupełnie różne hobby itd... inne cele, inne potrzeby. Egzamin to egzamin i za to się oczywiście płaci. a wydanie pozwolenia radiowego?? Ludzie no skoro już tak rozmawiamy to powiedzmy sobie szczerze, że aby być krótkofalowcem nie potrzeba należeć do PZK. Płacisz za egzamin oraz za wydanie pozwolenia to masz prawo być w eterze. Jeśli ktoś nie chce należeć z tych czy innych powodów do PZK to jego sprawa i nie wolno wtrącać się w jego sprawy. Natomiast jeśli ktoś porównuje osobę nie zapisaną do gatunku niższego stopnia, do tego że nie jest krótkofalowcem oraz opisuje go w sposób negatywny to sam sobie wystawia świadectwo tego jakim jest człowiekiem... bo to , jakim jesteś radiowcem to już też zupełnie coś innego. Idźmy dalej tym tropem... niektórzy piszą, że zrób coś dla PZK albo przestań wymagać. Tak mi się wydaje po tym co przeczytałem , że osoby nie zrzeszone raczej nic nie wymagają od PZK... nie mają postawy roszczeniowej zatem niech pokażą co zrobili dla PZK Ci, którzy tak mocno go bronią. Jak wygląda Wasza współpraca z PZK ?? Pokażcie przykłady, które są realnie spełnione. Czy nie jest przypadkiem tak, że kiedyś obligatoryjnie trzeba było gdzieś należeć (partia itd...) , a że starych drzew się nie przesadza to tak tkwimy w takim marazmie. Pokażcie palcem przykłady co WY !!!! zrobiliście dla PZK. To będzie jedyny sensowny argument że można coś zmienić i warto się zapisać. Nikt na świecie jeszcze nie wygrał bitwy na same słowa. Liczą się czyny i fakty.


  PRZEJDŹ NA FORUM