Z życia PZK. |
Lekcja manipulacji, mataczenia… w wykonaniu Przewodniczącego GKR PZK Najpierw ogólnikowe stwierdzenie o NKZD, z którego nie wiadomo kto kombinuje i w jakiej liczbie osób kombinuje? Czy to ktoś z władz PZK, Prezes, może Prezydium, czy może większość zebranych Delegatów? Po co pisać szczegóły, chodzi raczej o zrobienie wrażenia na czytelnikach. HF1D pisze: b) albo kombinuje się na NKZD "a może uda się wyprosić wszystkich gości". Tak było w sobotę. Na to odpowiedź dająca do myślenia: sp9hty pisze: Jurku. Byliśmy chyba na różnych NZD. Nikt nawet nie wspominał o wyproszeniu gości. Wręcz przeciwnie. Zaczynasz w tej swojej "normalności" łżeć i tworzyć historię alternatywną. Na to zaczynają padać interesujące konkrety: HF1D pisze: Marku, nie było Cię wtedy w grupie osób, które zapytały mnie przed rozpoczęciem obrad "czy nie dałoby się wyprosić gości?" Oczywiście wiemy, że chodziło o konkretną osobę. W związku z tym proszę nie wypowiadaj się o fakcie, którego nie byłeś świadkiem. Jakaś grupa, nadal niepoliczalna, jakieś osoby w liczbie mnogiej jednym głosem zapytały: "czy nie dałoby się wyprosić gości?" Kolejny korespondent z pytaniem i w odpowiedzi pojawia się uściślenie grupy – do „trzech delegatów”. Nadal nie wiadomo ilu, jakich gości chciano wyprosić i kto to proponował? Ale było rozwojowo – pojawił się szczegół zapewniający, że to nie był pomysł władz PZK. HF1D pisze: sp9aki pisze: Do dzisiaj żyłem w przekonaniu, że w Zjazdach PZK mogą uczestniczyć jego członkowie, jako obserwatorzy… może uczestniczyć każdy i na szczęście jeżeli są ludzie, którzy chcieli by to zmienić to są w mniejszości. Taki pomysł urodził się trzem delegatom. Nikomu z władz. To tak dla całkowitej jasności. Na to trafne podsumowanie: sp9hty pisze: Jurku. Z tym usunięciem gości to jednak to ta trzecia prawda. Ulubione powiedzenia za które nie chce się brać odpowiedzialności: grupa osób, słyszałem od anonimowego członka , dochodzą mnie słuchy , dochodzą do mnie sygnały i szereg podobnych bzdetów. Napisz konkretnie, kol taki a taki zwrócił sie do mnie z propozycjami usunięcia gości z NZD. Ciekawe tylko dlaczego nie zwrócili się do "władzy" tylko do Ciebie. ktoś miał pomysł, ktoś stał, ktoś zapytał, ktoś powiedział i w końcu zakończenie mataczenia podaniem o jakiego gościa chodziło: HF1D pisze: Marek, po cholerę mieszasz? Napisałem pomysł się narodził. Staliśmy chyba razem, zapytali, powiedziałem "wybijcie sobie z głowy" i było po sprawie. Istotą jest to, że komuś to wpadło do głowy, a teraz Ty nie będąc świadkiem sytuacji będziesz bredził. Bo teraz już zaczynasz bredzić. Nabrałeś odwagi dopiero od poniedziałku na liście LDD, a w sobotę jakoś nie przeszkadzała Ci obecność SP5XVY. Czy można liczyć na zmianę sposobu opisywania publicznie tak ważnych wydarzeń z NKZD przez Przewodniczącego GKR PZK? |