Zabezpieczenie przeciw piorunom |
retros. Te wszystkie podpowiedzi kolegów są dobre a nawet bardzo dobre pod warunkiem że nie ma burzy czyli wyładowań. Zapamiętaj sobie po wsze czasy że jeszcze się taki nie narodzi co by wymyślił i zastosował skuteczne zabezpieczenie przed skutkiem trafienia pioruna w nasz system antenowy, nie dotyczy profesjonalnej instakacji. Możliwość że Zeus wybierze Twoją antenę lub moją albo jakiegoś Franka jest równa zeru, prędzej i to zdecydowanie wygrasz bańkę w lotto. Metoda żeby uchronić antenę i część fidera nie istnieje, natomiast istnieje metoda żeby uchronić TRX przed zagładą. Metoda jest prosta jak metr sznurka w gaciach tj: przed zbliżającą się burzą należy odpiąć od TRX'a wszelkie przewody takie jak: fider, zasilanie ,uziemienie, połączenie z kompem i wszelkie inne tu nie wymienione. TRX ma być totalnym golasem takim jak go kupowałeś. Dobrze jest również odsunąć go np. na środek pomieszczenia. Twój pomysł z beczką jest cacy, w razie walnięcia pioruna to po antenie i fiderze do beczki pozostaną niestety tylko wspomnienia ale reszta ocaleje od zagłady. Dla polepszenia samopoczucia możesz w czasie burzy zapalić gromnicę i wstawić ją w okno, jedna zdrowaśka też nie zaszkodzi jest raczej wskazana. Tak robię od zawsze i póki co jest total cacy czego i Tobie życzę. _________________ Greg SP2LIG |