Z życia PZK.
    HF1D pisze:

    ......................
    Większość nawet nie wie kto to jest i mają to w poważaniu.
    Pokaż jeden powód poza małymi szansami, który zakazywałby zgłoszenia tej kandydatury.

    ..................................
    A Robert jest członkiem PZK, członkiem Twojego oddziału, zapłacił składki i ma prawa wyborcze jak inni członkowie.

    Po drugie
    W przeciwieństwie do innych kandydatów delegaci nie pytali "Kto to jest?" bo przynajmniej w gronie delegatów jest znany.
    W przeciwieństwie do innych kandydatów był na miejscu i potwierdził osobiście zgodę na kandydowanie. Czy ktoś zgłosił protest przeciwko tej kandydaturze?

    Po trzecie
    Mam nadzieję, że podniosłem ciśnienie paru osobom, które uważają się za wyłącznych właścicieli PZK.

    .......................................



Jurek HF1D czy postradałeś zmysły kreując swojego kandydata do GKR PZK ? chcesz zapisać się w historii jako demagog-szkodnik ?

Kto nie wie kim jest Robert Luśnia Nonparel SP5XVY ? Niech zajrzy do Wikipedia lub tylko w Google zapyta.....

A jak trzeba więcej to prześledzić jego działania jako członka ZG PZG (zmierzające do paraliżu organizacji) lub stosunki koleżeńskie względem drużyny SN0HQ i inne, inne, wystarczy nie być głuchym i ślepym.

Ten człowiek w Burzeninie chodził między ludźmi ze znaczkiem PZK wpiętym w spodnie na dupie, na pośladku. Tak dosłownie.

Ta kandydatura to miało być dla dobra bądź ratowania sytuacji w PZK ?

"Mam nadzieję, że podniosłem ciśnienie paru osobom..." jak masz takie cele (nadzieje) to ZNIKNIJ aż Ci się odmieni, a nie na zjazdy delegatów jeździć.

Prezesowi OT-50 też można pogratulować owocnych łowów na wartościowych członków Oddziału.

Sorry.

Jerzy SP3SLU


  PRZEJDŹ NA FORUM