Yaesu FTDX101D
    HF1D pisze:

      SP6CDK pisze:



      Widzę,że przeżywamy mocno sukces Yaesu.


    Ryszard,

    myślę, że na razie nie ma co przeżywać.

    Nie wiemy jaki jest FTDX101, ani nie znamy jeszcze K4.

    Szczerze mówiąc Yaesu ma na koncie równą liczbę wpadek jak i dobrych urządzeń.
    Tu akurat ma przewagę nad Icom-em bo ich ostatnie urządzenia z IC-9700 włącznie, nie są oszałamiającymi sukcesami.

    Mnie to bardzo przypomina moment gdy Icom postanowił ulepszyć bardzo dobre radio IC-756 i wypuścił model IC-756 Pro.
    Zrobili to na zasadzie "co by tu spieprzyć panowie?" Zaliczyli wpadkę i zaraz potem wypuścili jeszcze gorszy FT-756 Pro II.
    Słynne i tak podniecające niektórych roofing filtry to po prostu ratunek dla nie do końca udanych konstrukcji.

    Jeżeli chce się przeskoczyć do wyższej klasy to nie można być "trochę w ciąży, a trochę nie". Upychanie nowych rozwiązań wspólnie ze starymi zawsze się kończy źle.

    Wbudowanym preselektorem osobiście bym się nie podniecał. Z prostego powodu. Zewnętrzny preselektor może być dużo lepszy.



Zgadzam się z Tobą. Pracuję na trx-ach analogowych. Praca jest niezbyt komfortowa ale odsłuch nie degraduje organizmu.
Mam m.in.IC-751A z kilkoma istotnymi poprawkami i nie ma takiej możliwości aby w porównywalnych warunkach na innym transceiwerze usłyszeć lepiej.
Zastosowałem niskoszumne zasilacze wszystkich układów PLL-a i bardzo dobry układ DSP z FT-920.Nowe mieszacze i jeszcze pare innych zmian.
Obsługa ciągle jest kłopotliwa ale radio jest niezawodne i co ważne jest naprawialne w warunkach domowych.

Co do preselektora w FTdx101D to nie znalazłem lepszego. Specjalnie przejrzałem to co znalazłem w sieci i myślę,że ten układ jest bardzo dobry. Podkreślam 70 dB poza pasmem.
Jak patrzysz na front radia to wewnętrzny pierścień pod gałką VFO przy samej płycie jest właśnie pokrętłem preselektora.

Jeżeli kiedyś kupię to tylko wersję MP.


  PRZEJDŹ NA FORUM