Transformatorówka dziś ???
To i ja dodam swoje 2,5 grosza. Sam używam w garażu dwie transformatorówki. Jedna TEX 80 W w czarnej obudowie a druga Lutola (ta z białą sukienką) ale z przełącznikiem 45/75W. Więc mam obie i mogę powiedzieć - w praktyce obie działają jednakowo dobrze. Te lutownice mają moim zdaniem tylko dwie wady. Duża waga, co jest niezbyt ergonomiczne przy wykonywaniu prac precyzyjnych a druga wada to przepalające się groty.
Na pierwszą wadę nic nie poradzisz - bo musiałbyś babę jakoś odchudzić, a nie ma jak - efekt jojo. Natomiast drugą wadę opanowałem tak, że zamiast grotu z miedzi, robię grot z żelaza (właściwie stali). Stosuję drut stalowy i on jest niezwykle trwały. Żelazo bardzo słabo rozpuszcza się w lutowiu (przy najmniej w temperaturach jakie panują na końcu grota) w przeciwieństwie do miedzi, gdzie grot czasami wystarcza na pół dnia zabawy z Zośką!
Drut stalowy, nieocynkowany zastosowałem przypadkowy o średnicy około 1 mm, bo taki znalazłem w garażu. Drut stalowy także się cynuje, więc nie ma problemu z pobieleniem grota. Za to Zośka jest teraz zadowolona - bo ma stale zwarte nogi. lollollol


  PRZEJDŹ NA FORUM