jak zwracać uwagę "świeżym"
zapraszam do dyskusji i porad
>Tomku środowisko krótkofalowców o którym piszesz jest właśnie takie. Ma taką specyfikę i nie >staraj się tego zmieniać na siłę. Wchodzący w jakieś środowisko najpierw poznaje jego specyfikę i >stara się w tym środowisku odnaleźć. Jeżeli podoba Ci się krótkofalarstwo i zostałeś >krótkofalowcem to znaczy że chcesz być takim właśnie jakimi jesteśmy od lat prawda? Jeżeli chcesz >coś zmienić to oczywiście że możesz tylko po co? wtedy zmienisz to co Ciebie tak bardzo zachwyciło.


Sławku,
nic bardziej mylnego. Zostałem krótkofalowcem wcale nie dla środowiska, tylko dla samej przyjemności pracy w eterze. Nie dla kilku tysięcy HAM'sów, tylko dla siebie. Zresztą środowisko faktycznie pomogło mi w tym w znikomym stopniu.

>Kolejna rzecz jaka mi się nie podoba to stwierdzenie że dzięki CB krótkofalarstwo rozkwita i że >powinniśmy być wdzięczni kolegom z CB że raczą nas swoją obecnością.

Nie, drogi Kolego. Nie rozkwita. Ma jedynie szansę nie utonąć. Znakomita większość userów pierwszy kontakt z radiem miała przez urządzenie CB i nawet jeśli egzaminy były dzisiaj znacznie trudniejsze, to i tak właśnie ci ludzie najgromadniej zasilali by szeregi środowiska. Dyskredytowanie tej grupy tylko ze względu "na pochodzenie" jest w najlepszym razie nierozważne. Zwłaszcza gdy samemu nic się nie robi dla podtrzymania przy życiu tego dychawicznego organizmu.




> Teraz powiem coś bardzo kontrowersyjnego wcale mi nie zależy na tym zeby nas było dużo >przeciwnie, wystarczy garść ale dobrych i aktywnych operatorów Oczywiście jeżeli jest możliwe >żeby ilość szła w parze z jakością, to ja się bardzo cieszę, ale jeżeli masy napływ operatorów bez >podstawowej wiedzy i jako takiej weryfikacji, doprowadzi z czasem do upadku.


Wiem że niektórym Kolegom nie zależy. I to jest właśnie największy problem tego środowiska. Brak zaangażowania. Ty doszukujesz się obniżenia standardów w zbyt swobodnym napływie słabo "wyszkolonych" użytkowników, ja wskazuje inny powód. Powodem jest MARAZM i SAMOZADOWOLENIE skostniałego środowiska, które nie potrafi dostosować się do zmieniających się dynamicznie realiów. Środowiska, które nie potrafi zadbać o własną przyszłość.
Chcielibyście jednocześnie nic nie robić dla rozwoju, a jednocześnie mieć świetnie wyszkolone kadry operatorskie. To tak, jakby biznesmen chciał mieć zyski bez inwestycji.

>Generalnie to "róbcie co chcecie" bo co mnie to obchodzi, w końcu będziecie mieli takie >krótkofalarstwo jakie sobie wychowacie

Może nie popełnimy Waszego błędu. Wy już macie takie, jakie sobie "wychowaliście".pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM