[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem
Taki mały projekt z przymrużeniem oka
Chamstwo i góralska muzyka
Minęły dwa tygodnie, prace remontowe przy stodole już trwają pełną parą. Ekipa górali każdego dnia zaczynała pracę od przekurnwicy z flasecki, którą budorz w sopie miał i z jednego kieliszka popijali. Łobytom. Jak między sobą gadali, to nijak nie szło ich zrozumieć. Tylko wieczorem narzekali, że wódka jakaś słaba. Gdy następnego dnia przyjechałem, przywiozłem im tego supermocnego spirytusu, co go wypędził syn Kazika, a my używamy czasem do czyszczenia elektroniki. To jest ten wzmocniony. Nalałem do kielonka, mówię, że to mocne. A majster wypił, jakby nigdy nic. Nawet się nie skrzywił. Wąsy otarł, chuchnął trochę, powiedział, że dobre, takie akurat. Aż mnie zatkało, choć to nie ja ten spirytus piłem. Zostawiłem im dwie flaszki i cały zdziwiony pojechałem do domu. Następnego dnia z rana pracowali trochę wolniej, ale nie to mnie zdziwiło. Oni wypili wszystko, włącznie z ich wódką, którą ten spirytus popijali. Kiełbachę zjedli na zakąskę i poszli spać. Od rana powtórka z rozrywki. Pracują, mimo naprawdę mocnego deszczu. Twarde chłopaki.
W końcu remont zrobili. Gont solidny, wszystko połączone bez gwoździ. Żadnego metalu! Zostawili znak firmowy na jednym z gontów. Mieli stalowy szablon, przyłożyli i wystarczyło wypić kieliszek bimberku i chuchnąć, by się deska odrobinkę nadpaliła. Na pożegnanie dostali od ojca kanister eliksiru mocy, chlapnęli po kielonku i pojechali. Wbrew stereotypom nie puszczali góralskiej muzyki – z głośników leciało na cały regulator disco polo. Teraz jest błoga cisza, przerywana co jakiś czas sążnistymi przekleństwami sąsiada. Widocznie cham zazdrości.
Stodoła jest tak duża, że hexbeam mieści się z zapasem. Co prawda zysk nie taki, jak przy monobanderze na wysokiej kracie, ale wcale nie jest źle.
- I z taką instalacją, to nawet on sobie poradzi. Zobaczysz, w końcu zrobi to dobrze!
Niestety ojciec czasami przecenia umiejętności, zarówno swoje, jak i cudze. U siebie przecenił cierpliwość. Bo jej nie ma w ogóle. U tamtego kolegi przecenił wiedzę o radiotechnice i ogólną ogładę ze sprzętem nadawczym, zwłaszcza większej mocy. Będzie się działo!


  PRZEJDŹ NA FORUM