| Co daje członkowstwo w PZK? |
| koledzy, nadal nie uważam, iż całe PZK jest złe, są ludzie, którzy zrobili dla krótkofalarstwa bardzo dużo, dla każdego z nas bo to nasze wspólne hobby. Zgadam się z NICO, iż do krytyki ma prawo ten co sam coś robi w celu poprawy sytuacji, jednakże jak sprawdziłem na własnym przykładzie jest to dośc trudne. Kontaktowałem się z PZK w sprawie przemienników i ewentualnej pomocy przy ich reaktywacji, niesety zero odzewu, to samo dotyczyło kursu przygotowawczego do egzaminu. Próbowałem rozpoznać temat PZK zaczynając od strony głownej, niestety nie mozna się tam zarejestrować jeżeli nie jesteś członkiem PZK, chciałem opłacić skłądke, ale to jest możliwe przez przynależność do oddziału terenowego - coś to bardzo skomplikowane Chcę wpłacić pieniążki i być członkiem bez przynalezności do OT, dlaczego jestem do tego zmuszany. Chciałbym się czegoś dowiedzieć o PZK, ale nawet zarejestrować się na stronie nie mogę. Wiem, że w strukturach PZK jest wielu doświadczonych konstruktorów, elektroników i posiadają oni ogromną wiedze, nie neguje tego i nigdy tego nie negowałem Nie uważam też, że PZK musi nam swiadczyć usługi za opłacane składki, to jest związek każdy z nas musi coś wnieść aby coś otrzymać, wszystko wspólnymi siłami. Szkoda tylko, że jest wśród nas tak wiele podziałów i trudno zasięgnąć informacji o PZK, czy zbliżyć się do ich struktur. Osobiście bardzo chętnie bym brał udział w budowie przemienników czy załatwiniu formalności, jestem gotów nawet uczestniczyć w zbiórkach na sprzęt - ważne aby to było jawne i łatwe do wglądu Moje negatywne nastawienie do PZK wynika stąd, iż jako młody adept probowałem nawiązać z nimi kontakt i w żadnym temacie nie otrzymałem odpowiedzi i jak juz pisałem nawet nie można zarejestrować się na stronie głównej gdyż nie jestem członkiem PZK - no cóż nikt nie kupuje kota w worku. |