Co daje członkowstwo w PZK? |
kazdy sobie rzepke skrobie... typowa natura Polaka........ zjednocza sie dopiero kiedy im ktos wspolnie siadzie na glowe... wojna, rzad, policja lub zabiora im pasma a oni juz wydali kase na swoje radyjka Kolega z Niemiec ma racje... Koledzy ktorzy maja w dupie PZK maja czesto brak szacunku do wielu innych aspektow zycia publicznego (czytaj zycia w stadzie...) PZK jest jedynym co macie .. inaczej was zjedza!!!!!!!!!!!!!!!Ale wielu z was nie chce tego uszanowac... Na Mc Donalda to znajda kase a na ludzi ktorzy bezinteresownie wam dupe chronia to wam szkoda Zrecie sie miedzy soba o nic............ W grupie sila...... Zawsze tak bylo ze Polacy oballi rezimy i pokonywali przeszkody a potem.... a potem zarli sie miedzy soba... Przykre co? A nawet jesli sie tylko sprzeczali to znaczy ze nie popierali.. Bo co bo wielu z was mysli ze ta garstka spolecznikow i tak za was zalatwi wszystkie sprawy? Zeby PZK moglo sie zajac waszymi antenami a nie tylko przepisami musi miec sile a wlasnie czlonkowie im ta sile daja.. Ja marze o malym domku w Polsce w Borach Tucholskich ech tam jakich kolwiek borach najlepiej blisko Pruszcza Gdanskiego i o wiezy wyzszej niz energetyczna i to z winda i mala kanciapa tam na gorze.... I co? I jesli mi ktos w tym pomoze to bedzie to organizacja taka jak PZK bo inaczej to i karza ta wieze rozwalic a tak to zawsze moge powiedziec ze dzialam w grupie i dodatkowo umozliwic innym umieszczenie przekaznikow........ Nie mam zamiaru tak jak dwadziescia lat temu nosic lapowek w teczce.... za to zeby mi bylo wolno byc wolnym w stosunku do tego za co sie w USA lapowek nie nosi.. Kazdy z was ktory robi znak i kupuje sprzet ..zawsze sie komus o tym pochwali.... to juz konstytuuje GRUPE...a grupe reprezentuje PZK.... W KTORYM MIEJSCU SIE MYLE? N2XJN Wesley New York |