Co daje członkowstwo w PZK? |
to nie jest kwestia kasy, bo mógłbym i płacić 200 zł składki rocznej, jakby jak to ładnie ujął Andrzej było to COŚco by przyciągnęło tam młodych ludzi. Piszecie koledzy: "to zapisz się i coś zmień" ale nikt nie doda... przebij się jeszcze przez działaczy i zostań władzą tego związku aby mieć jakąkolwiek moc wykonawczą. W praktyce wiele inicjatyw jest mówiąc młodzieżowym językiem "spuszczana na drzewo" jeszcze w zalążku. Więc to zniechęca. Może jakąś inną drogą? |