krotkofalowcy ze swiata N2XJN
ci co mowia jezykiem dziecinstwa z kraju i z zagra
A wiec jak juz napisalem (w przedstawieniu sie) mieszkam w New York USA,Serce ciagle mieszka w Polsce,
Zajmuje sie w chwili obecnej pisanem tego postu,kiedys w klubie wojskowym Centralnego Osrodka Szkolenia Wojsk Lacznasci w Legnicy (znaku nie pamietam) i w klubie LOK w Kaliszu,Potem w Bytom Radzionkow,
Wyjechalem z Polski z ciekawosci swiata,napewno nie za chlebem...i zauwazylem ze nie ma jak wrocic...
Pienidze z Polski sie juz skonczyly i bieda zajrzala do oczu...oczywiscie amerykanska bieda...Wtedy ludzie w Polsce zarabiali $20 na miesiac a tu sie zarabialo $60 na dzien i wyplata co tydzien.
oddzwierny zarabial nawet troche lepiej od sprzataczki ok $350 na tydzien...
Oczywiscie kupilem sobie stary samochod z rocznika 66 starszy nawet o 13 lat od mojej zony.za jedyne $300 (co bylo dla mnie wydatkiem poltora roku pracy w Polsce.)
potem antene, starego kenwood...pierwsze moje w zyciu prawdziwie fabryczne urzadzenie...
I poszedlem do pracy jako pomocnik elektryka "u zyda"..Wiekszosc z nas zaczynala "u zyda..." co moim zdaniem jest duzo lepsze niz "u Polaka" moim zdaniem Zydzi sa bardziej slowni, maja wiekszy szacunek,zawsze placa na czas nie kombinuja i nie podkladaja swini...Nie twierdze ze tacy sa czy nie sa Polacy.. twierdze tylko ze tacy a nie inni sa Zydzi..
Nadawanie bylo ze stolka przy lozku w pokoju w ktorym bylo nas 2 i jeden kolega w osobnym pokoju wspolna kuchnia lazienka. Najbardziej sie balem zeby mi ktos nie kopnal tego stolka noca.. Taka masa pieniedzy tyle wyrzeczen...Samochod Buick wazyl 3 tony(osobowy krazownik)
a potem jakos poszlo.Przepraszm za bledy ortograficzne jako ze po 20 latach sie one niestety zdarzaja.
73
N2XJN Weley


  PRZEJD NA FORUM