SPDX CONTEST CW/SSB 2019
    HF1D pisze:

    Andrzej,

    pomijając tą małą złośliwość z twojej strony podpisuję się pod tym co napisałeś w 100%
    Zresztą napisałem o poziomie wypełniania logow kilka postów wcześniej.

    O kursie wypełniania cabrillo i ADIF (to jest dopiero popieprzony format) myśleliśmy ze Spajkiem już w 2016 roku.
    Doszliśmy jednak do wniosku, że nawet powtarzany w ŚR przez rok kurs jak prawidłowo wypełniać logi za zawody nie przyniesie efektu. Jest po prostu grupa ludzi odpornych na wszelką wiedzę. I nie ma tu znaczenia czy ktoś jest mocno komputerowy czy wcale.
    Jeżeli ludzie potrafią obsłużyć FT-8 to powinni bez problemu dac sobie radę z edycją pliku cabrillo w notatniku.
    I nie chodzi o to, że mają to znać na pamięć. Za kazdym razem otwieram ściągawkę z formatem cabrillo i sprawdzam ze ściągą bo nie ma sensu uczyć się nagłówków na pamięć.

    A o tym, żeby sprawdzić konfigurację na przykład N1MM przed zawodami to w ogóle nie ma co marzyć.

    Tym niemniej nie zwalnia to Was z pracy nad udoskonaleniem i stałym testowaniem robota.

    Generalnie duży szacunek i uznanie za pracę którą włożyliście. Nawet jeżeli ktoś jojczy, że mieli zrobić 4 maja a zrobili 6 maja.


Jurku, ja też zgadzam się z tym o czym pisałeś wcześniej.
Z mojej strony to nie była żadna złośliwość, ale smutna rzeczywistość.
W tamtym roku Spajk robił sam za wszystkich. Wiesz jakiego słownictwa przy tej okazji używał, ja też wiem, bo miałem z nim stały kontakt.
Co do N1MM, to byłem zmuszony zainstalować go na dobę przed zawodami, bo stary WL nie ruszył na nowym kompie.
To co nie wiedziałem wystarczył telefon do przyjaciela, który używa N1MM i po pół godzinie wszystko było OK.
Łącznie obejrzeniem próbnego logu.
To były moje pierwsze zawody z N1MM. Nie wspominam o IARU i SN0HQ, bo tam jadę na gotową konfigurację i nawet nie muszę myśleć.
Jakoś mi się udało wysłać prawidłowy log.


  PRZEJDŹ NA FORUM