Na widelcu do totalnej masakry dwie LW 82m 80m-10m kontra Bazuka 80m
Rozwałka na całego :)
    SP2ROB pisze:

    Przykro mi w terenie zawsze wszyscy wieszamy anteny nisko i tak pozostanie nie skaczemy po gałęziach jak małpy.
    Wkrótce antena która leżąc na ziemi nadaje równie dobrze jak dipol wesoły


Oczywiście ma kolega rację. Można powiedziec "co komu do domu jak chałupa nie jego?"
Tylko proszę nie nazywać tego testem porównawczym anten. Na dodatek z manierą zaczerpniętą z Plotka czy Pudelka tudzież innego "dziennikarstwa" wszystko opatrzono komentarzami
"rozwałka", "miażdżący", "totalnej masakry".
Long Wire na wysokości 2-4 metrów to niedorobiony Beverage przez który ktoś próbuje nadawać.
Minimalna wysokość zawieszenia to 1/16 długości fali czyli dla 3,7 MHz ok 5.1 metra. LW był zawieszony na wysokości 2-4 metrów. Bazooka była zawieszona wyżej, więc juz brak warunków do porównania.


A można było przeprowadzić test dający przynajmniej namiastkę obiektywizmu.

1. Nadając na telegrafii na obu antenach tą samą mocą obejrzeć zasięgi na Reversebeacon. To daje pogląd o rzeczywistej słyszalności i charakterystyce anteny. Może było tak, że LW na 300 km dawał beznadziejne wyniki, ale 200 km dalej mogło być odwrotnie to Bazooka mogła być niesłyszalna.

2. WSPR pozwala zrobić równiez obiektywny test dla tych którzy nie posługuja sie telegrafią.

I na koniec wracając do wysokości zawieszenia i długości LW.
Od czterech lat używam LW zawieszonego na wysokości zmiennej od 8 do około 12 metrów.
Antena ma długość 33,5 metra. Pracuje zaskakująco dobrze na niskich pasmach od 1,8 do 10 MHz. Normą jest, że niemiecki beacon na Antarktydzie odbiera na 7 MHz moje sygnały 200 mW WSPR.
Kiedyś przed CQ WW wymieniłem antenę na 41 metrów. Dłuższa powinna być lepsza.
Niestety na tej samej wysokości okazało sie, że jest zdecydowanie gorsza. Straciłem 1,8 MHz i w środku nocy wymieniałem z powrotem na krótszą.
Póżniej korzystając z dobroci sąsiada podciągnąłem dłuższą antenę na wysokość 15 metrów i okazało się, że wtedy dłuższa daje radę. Niestety sąsiad pozwolił tylko na kilkugodzinne testy.
Dlatego w dalszym ciagu uzywam 33,5 metra. Podejrzewam, że 82 metry stanowiące kondensator z ziemią wysłało rezonans anteny w kosmos i na skutek pracy niedostrojoną anteną efekty były jakie były.

Przepraszam, ale dla mnie ten test ma wartość zerową. Jak napisał Malcolm są sposoby np. proca, pozwalające przerzucić antenę przez dowolne miejsce.




  PRZEJDŹ NA FORUM