UKE namierza
U nas ten problem jest zażegnany.
Paralotniarze w tym ja sam wykorzystujemy częstotliwości i urządzenia zakupione w marketach typu PMR i to w szczególności do słuchania, gdzie, kto, kiedy przeleci, kiedy będzie i w jakiej kolejności lądować. Używa się to w szczególności dla bezpieczeństwa a nie szkolenia.
Podczas szkolenia wypożycza się na lotnisku czas i miejsce, oraz pobiera z JW zaprzyjaźnionej sprzęt do pracy znanej firmy i z uzgodnieniem oficerów dyżurnych na którym kanale pracować, przeprowadza się takie szkolenie.
Latanie na paralotni w dużej grupie nie odbywa się na długich odcinkach (poza zlotami), więc nie wiem po co im pasmo 144MHz czy jakieś inne od PMR.
Instruktorzy tak naprawdę powinni wykupić pasmo do tego celu jeśli się tym zajmują, tak jak to było robione kiedy ja zaczynałem w 90 roku w Jeleniej Górze.

Tylko że, koledzy widać tanim kosztem chcieli się pobawić...


  PRZEJDŹ NA FORUM