Co mogę a czego nie mogę dotykać podczas jazdy to nie powinno interesować nasze "ustawodastwo" a bardziej niech skupią sie na sprawach istotniejszych, Tutaj podobają mi się przepisy w durnych stanach... np. jazda bez ksku na motocyklu... Dlaczego.. bo to maja (nawet jak pusta.. ) głowa. Ale!!!! wymagają okularów, dlatego że jak wpadnie mi mucha w oko to mogę zrobić krzywdę innym użytkownikom drogi. I w sumie ma to sens.. Bo jeśli ktoś chce dbać o swoje bezpieczeństwo to kupi sobie i to nie najtańszy kask, a "nie myślący" są w naturalny sposób eliminowani .. 73  |