Witam w bloku sprawa ma się tak ,jeżeli ktoś się chce podłączyć do kaloryfera lub zewnętrznego uziemnienia to zabardzo nie polecam - rozeznałam się w temacie , jeżeli ktoś chce mieć wszystko poprawnie to trzeba od siebie z okna przeprowadzić przewód uziemniający do ziemi może być nawet do tego samego punktu ,który wchodzi w ziemie w istniejącym uziemnieniu (ale na saamym dole).Przewód który bedziemy prowadzić od okna do ziemi musi być przynajmniej 20cm od istniejącej instalacji odgromowej i tak też powinny być odprowadzone uziemnienia anten .Ale wiadomo kilometry bednarki-droga impreza.A to poto że jak leci jakiś ładunek po istniejącym uziemnieniu i my się w to uziemnienie podłączymy to możemy być pewni że radio i okoliczny sprzęt bedzie do wymiany .Natomiast jeżeli poprowadzony bedzie osobny przewód to ładunek który bedzie w istniejącej instalacji nie poleci do naszego sprzętu tylko do ziemi a nasz sprzęt bedzie nadal bezpiecznie uziemniony (ładunki statyka ,wyrównanie potencjałów itp).Najlepiej wykonać płytę (listwę miedzianą ) uziemniającą podłaczamy do niej wszystkie zabawki -wszystkie radia ,sterowniki antenowe ,skrzunki ,pecety itp.
To samo tyczy się fidera -przynajmniej 20cm od istniejącego systemu uziemnienia. |