Harcerze zbierają na pracownię radiotechniczną.
Istotnie - czasy się zmieniły: Dziś robi się startup i cowdfunding i tak zbiera kasę. linki pokazują, że młodzież to wie wesoły. Nieco starsi i "bardziej doświadczeni" uderzają do sponsorów i robią za mega$ nieudane wyprawy na odległe wyspy. Nie czepiajmy się Harcerzy. W dobrych czasach sporo było Harcerskich klubów łączności. Może poza społeczna zbiórką zasponsorowaniem sprzętu zainteresowany byłby któryś z dystrybutorów lub producentów. Sprzęt gotowy i profesjonalny i owszem ale z pewnością duch krótkofalarstwa i harcerstwa tkwi też w samodzielnym konstruowaniu (sprzętu lub anten) a do tego potrzebne jest wsparcie, chęci i czas(które już mają) i trochę materiałów i narzędzi. wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM