SP8UFT pisze:

Dziękuję za linki i zainteresowanie tematem. Temat 4SQ, Spitfajerów i drucianych GP jest mi znany przynajmniej teoretycznie. Więc co za różnica czy pchnąć 30m kabla w górę czy do fazowania wertikali. Teoretycznie można postawić 3 pasmowego gp i jakieś anteny do słuchania. Zanim założyłem ten temat przekopałem trochę internet. Pomimo braku ograniczeń przestrzennych jednak takie ograniczenia są. Brak możliwości zakopania radiali, kierunek NW zasłonięty przez zabudowania https://www.google.com/maps/place/21-077+Zawieprzyce/@51.3522018,22.7732014,136m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x47224e7c952bca9f:0x3a37d96168d122d6!8m2!3d51.3598969!4d22.7596912 dlatego pomysł żeby minąć wszystkie dachy górą. Maszt mógłby stanąć na wschód od tego długiego budynku z jasnym dachem. Niestety nie mogę odsunąć się bardziej od budynków, bo będę się zbliżał do linii 110kV, a to raczej kiepski pomysł. Nie mogę też wykluczyć, że za jakiś czas stanie w tamtym miejscu (w bezpośrednim sąsiedztwie) np sad jabłoniowy z konstrukcją na siatki przeciw gradowe, a to strunobeton i kilometry drutu co może zaszkodzić antenom. Jeżeli okaże się, że nie da się "zmusić" do pracy tych inv V w tej konfiguracji to są też inne opcje, ale ta wydaje się najbardziej kompaktowa ze wszystkich. Ale najpierw muszą zniknąć druty i słupy NN i SN. 73!