Jak opisać stację okolicznościową
Jeżeli sami o sobie nie napiszemy, to nikt o nas n
Bogdan,

Dzięki za uzupełnienie.
Obawiam się, że będę żywił tutaj forumowych, nienawistnych trolli od czasu do czasu.
Ludzie porządni mogą natomiast liczyć na tego rodzaju artykuły analityczne.

Ten powstał, kiedy w kilku odcinkach analizowałem kiedyś "opisy"
polskich stacji okolicznościowych na QRZ.com.

Nie wszyscy przybili sobie jednak ten tekst na ścianie.

W moim majowym kalendarzu jest impreza polsko-brytyjska, poświęcona pewnej znanej bitwie.
Autor pierwotnej informacji (nie wiem, czy jest jeszcze Polakiem, czy już Anglikiem)
zrobił wpisy na QRZ.com: krótkie, niejasne, niegramatyczne, niezrozumiałe i jeszcze inne "nie...".
(Obecnie zostały poprawione tak, jak zostały poprawione...)
Powstał chaos. Kilka osób na świecie (ja też) analizuje wszystkie nowe wpisy,
by zamieścić informacje o nowych stacjach w mediach krótkofalarskich.

Niestety, Polacy myślą, że wszystkie narody świata, od Nowego Jorku do Tybetu i gwinejskiej dżungli, poprzez stepy mongolskie, Arktykę i Antarktydę i Bóg jeden wie, co jeszcze, doskonale znają historię Polski i Polaków.
Napisanie błędnego zdania, albo nienapisanie niczego, to najgorsza rzecz, jaką nasi Koledzy wyrządzają nam wszystkim,
w kontekście swoich "stacji okolicznościowych",
a szczególnie bombastycznych, masowych akcji, angażujących kilkanaście stacji,
których prędzej czy później nie ma kto obsługiwać.

Mój wniosek:
Nie da się porządnie obsłużyć "akcji dyplomowej", w której funkcjonuje więcej niż trzy stacje.
Nie da się!!!

Wiem, wiem, nie równamy się jeszcze z akcją RP74.
Na Wschodzie stawiają w tym roku ponad 180 stacji na kilka majowych dni.
Jedna z nich, po raz pierwszy, będzie poświęcona Wojsku Polskiemu...

Założono na tym Forum wątek na temat
Pewne problemy z akcją upamiętnienia Powstania Warszawskiego 1944

Bądź uprzejmy, jeżeli masz ochotę, sprawdzić wpisy każdej z owych stacji na QRZ.com.
Ja zwątpiłem we wszystko, co krótkofalarskie.
Ostrzegam Cię, że jeżeli opiszesz to, co tam przeczytałeś, albo że nic nie przeczytałeś,
to zostaniesz wrogiem publicznym tak, jak ja.

Dzięki za wyrozumiałość, wyrażoną na początku Twojej wypowiedzi.
Przepraszam za chaotyczne uwagi...

Zapraszam na mój Blog. Tam tylko esencja, żadnych komentarzy!


  PRZEJDŹ NA FORUM