jak zwracać uwagę "świeżym"
zapraszam do dyskusji i porad
Pozwólcie że ujmę to tak: Kiedyś żeby stać się prawdziwym krótkofalowcem z pozwoleniem pracy na pasmach KF, trzeba było znać telegrafię. Kiedyś żeby zacząć pracę na pasmach trzeba było zbudować sobie swoją radiostację samemu albo przynajmniej ją przystosować do pracy na pasmach amatorskich. Nie było sklepów z transceiverami, a te z "zachodu" kosztowały tyle co FIAT 126P. Te czynniki bardzo skutecznie weryfikowały "słomiane zapały". Teraz bardzo łatwo o wszystko i naprawdę uwierzcie mi koledzy "młodzi" jest OGROMNA przepaść między tym co reprezentował sobą "młody" krótkofalowiec a tym co słychać dzisiaj. Ja zaczynałem tę zabawę mając 16 lat i wyobraźcie sobie że miałem "młodocianą licencję" która pozwalała mi na prace mocą DOPROWADZONĄ do anody czy kolektora stopnia mocy 20W jedynie na pasmach 3,5MHz i 7MHz. Byłem szczęśliwy że dostałem swój znak SP2LUB i spędzałem wiele wieczorów na budowie urządzeń "home made" żeby zacząć pracę pod własnym znakiem. To wszystko weryfikowało bardzo skutecznie wiele "słomianych zapałów". Było pewne że ktoś kto pojawia się na paśmie, to jest osoba która przeszła wiele żeby to osiągnąć ROZUMIECIE? Dzisiaj nie ma takich problemów NO I DOBRZE. Jednak poziom operatorki jest też mierny. Czemu tak jest? Otóż właśnie dla tego że dzisiaj nikt nie chce się zmęczyć ani trochę, wszystko musi być łatwe i przyjemne. Co za tym idzie, do naszego grona trafia wielu kolegów, którzy tak naprawdę nie bardzo wiedzą co robią. Oczywiście nie chcę uogólniać. Znam wielu kolegów którzy złapali bakcyla na paśmie CB którzy są świetnymi operatorami. Jednak zbyt wielu tez słyszałem operatorów, którzy wchodzą do naszego grona z zdumiewającą pewnością siebie i nie są w stanie zmienić swojego postrzegania krótkofalarstwa tkwiąc dalej w "liberalnym" świecie pasma CB. Mam nadzieję Zbyszku że rozumiesz o co mi chodzi. Takie teksty w stylu "brake brake, koledzy na ile tam u was wychodzę" są często słyszalne i nie świadczą dobrze o operatorze prawda? Bo krótkofalarstwo to nie tylko to "na ile tam u ciebie wychodzę", czy też ile mam zaliczonych krajów, czy jak drogi mam transceiver, albo ile hektarów ma moje pole antenowe czy też ile elementów ma moja antena. Krótkofalarstwo to SP2BE, SP5QU, SP5WW, SP5HS, SP7LA, SP2AN, SP2CX...oj można by wiele znaków przywołać... Poczytajcie Wy "młodzi" chociaż o tych znakach które wymieniłem tutaj a potem porozmawiamy o tym co to jest KRÓTKOFALARSTWO. Wybaczcie Wszyscy których uraziłem tym postem. Ja też szanuję wszystkich radiowariatów, i daleko mi od upominania kogoś kto się pomylił..Chcę by to co robimy z taką radością, było takie jak wtedy kiedy się w tym zakochaliśmy!!! Mam nadzieję że to co napisałem jest zrozumiałe.


  PRZEJDŹ NA FORUM