Nieoczekiwana pomoc w poszukiwaniu Airbusa
Przeczytałem te komentarze i powiem wam tyle; społeczeństwo nam głupieje. W dobie internetu i sieci gsm coraz mniejszy nacisk kładzie się na alternatywne sposoby komunikacji i to jak można wnioskować może doprowadzić do katastrofy. Młodzież jest tylko konsumentami nowinek technologicznych wśród większości panuje przekonanie że internet po prostu jest a gsm działa wszędzie. Nie będę się tu wgłębiał w tłumaczenie co mam na myśli bo chyba wszyscy tu obecni zrozumieją przesłanie, ale co się stanie jak te 2 media zawiodą? totalny paraliż i cofnięcie do epoki kamienia łupanego gdzie przekaz informacji dokonywany był za pomocą znaków dymnych. Wyobraźcie sobie sytuację awarii tych mediów lub nawet prostej awarii sieci elektrycznej czy to w przypadku klęski żywiołowej jak i pomocy osób trzecich. Czarno to widzę choć wiem że prawdopodobieństwo jest znikome. Ale nawet zwykły telefon może zawieźć. A państwo zamiast pomagać ( nie pisze, że finansowo) nawet poprzez ułatwienie pracy amatorom czy to ze względu na ustawy czy ulgi podatkowe nie jest zainteresowane rozwijaniem alternatywnych sposobów komunikacji. A nas uważa się za zramolałych dziadków którzy siedzą przy swoich archaicznych nadajnikach z demobilu i zakłócają działanie telewizji. Aż ręce opadają. Aby tak dalej... zobaczymy do kogo zwrócą się potrzebujący w chwili trwogi. No przecież zawsze można wysłać bębnogram przez satelitę przy pomocy zwykłych cymbałków ;p


  PRZEJDŹ NA FORUM