Kabel antenowy na dachu bloku
    sp5xhn pisze:

    Witam !
    Ciekawy temat dla Ciebie i wszystkich czytających można podzielić się opinią i doświadczeniem praktycznym od pozostałych użytkowników którzy mają jakieś doświadczenia w instalowaniu i użytkowaniu instalacji antenowych.
    Napisze parę uwag z mojego doświadczenia.
    1. Przewód antenowy nie może leżyć bezpośrednio na dachu ponieważ pod wpływem słonka w topi się w lepik i woda dostanie do środka pod warunkiem nie posiada odpowiedniej hermetyczności. Słuszna uwaga odnośnie zagięcia przewodów tak należy wykonać aby woda spływała swobodnie nie płynęła do samej wtyczki antenowe aż do radia czy anteny. Pytanie jaki to dach płaski z kanałem odpływołym do środka czy spadzisty.
    2. Po elewacji zewnętrznej nie staraj się prowadzić sąsiedzi nie wyśpią się jak przewód bendzię dyndał pod wpływu wiatru (po pewnym czasie pęknie) oraz sama estetyka o tym mówi. Ilu sąsiadów tyle opinii. Tragedia, miałem taki przypadek gdy chodził sąsiad i obgadywał chociaż co dzień kład się pijany spać.
    Ja wykorzystałem wolny kanał wentylacyjny bez wejścia do pomieszczeń mieszkalnych zrobiłem otwór w łązience do tego kanału położyłem kanał instalacyjny PCV oraz wyszłem do pokoju w którym ma zainstalowane urządzenia radiowe. Nie widać przewodów tylko anteny na dachu chociaż jeden sąsiad chodzi i mówi do ludzi że mu zabieram fale radiowe bo mu radio nie gra.
    Cóż na to poradzę gdy od 35 roku życia ma papiery żółte i jest na ręncie.
    Jadę na awarie wieczorkiem coś dodam i dziwie się że dostałeś takie zezwolenie tylko pytanie czasowe oraz na stałe i warunki jakie postawiła administracja odnośnie montażu i użytkowaniu. Coś napisz może komuś się przyda w jaki sposób to zrobiłeś. Na pewno masz jakieś plecy w administracji.
    A propo na którym piętrze mieszkasz

Witam,
No właśnie nie mam żadnych znajomości w administracji spółdzielni mieszkaniowej. Moja batalia o możliwość instalacji anten zaczęła się kilka miesięcy temu. Napisałem podanie do zarządu spółdzielni i po miesiącu dostałem odpowiedź odmowną. Umówiłem się więc na rozmowę z panem prezesem aby osobiście przedstawić swoje racje i pokazać posiłkując się zdjęciami jakie anteny chcę zainstalować. Po dłuższej rozmowie uzyskałem ustną zgodę prezesa a jakiś miesiąc później potwierdzenie tej zgody na piśmie. Pozwolenie na montaż anten mam bezterminowe. Warunki jakie postawiła administracja spółdzielni to okresowa kontrola i konserwacja anten i ich zasilania oraz ewentualne szkody powłoki dachu powstałe z tytułu użytkowania anten mam pokryć z własnej kieszeni. Kilka dni temu wraz z inspektorem nadzoru ze spółdzielni oraz serwisantem anten Azart byłem na dachu swojego bloku aby uzgodnić szczegóły montażu anten. I tu kolejna miła niespodzianka, otrzymałem zgodę na wykorzystanie dwóch masztów Azart. Kable antenowe zaproponowano abym poprowadził do I piętra po elewacji. Na pytanie o ewentualne poprowadzenie kabli przewodami wentylacyjnymi usłyszałem zdecydowane NIE. Zadałem to pytanie z czystej ciekawości gdyż wiem, że prowadzenie kabli ciągami wentylacyjnymi jest niezgodne z przepisami.
Pozdrawiam,
Janusz, SP7DNG


  PRZEJDŹ NA FORUM