CQ CQ strajkujący nauczyciel (HAM)
    SQ5BVP pisze:

      ante1000 pisze:

      Ja mam nauczycieli w najbliższej rodzinie. I wiem jak jest i jakie są realia. Widzę też nagonkę na nauczycieli i ich liderów ze strony TVPis i wszelkich agend tego nieuczciwego rządu. Dlatego wiedz że was popieramy i trzymamy za Was, Nauczycieli! Dużo osób i młodzeży jest za, popiera Wasze postulaty!
      Pozdrowienia, Aleks
    nagonkę ? realnie 20 godzin pracy tygodniowo, urlop to ze dwa miesiące, roczny urlop płatny na podratowanie zdrowia, zarobki to koło 5 tysięcy. Nieuczciwego rządu ? ale pewnie 500+ bierzesz, nauczycielskie darmozjady czemu nie chcecie pokazać PIT i zrezygnować z karty nauczyciela?


Po pierwsze ile godzin w zawodach byłeś w stanie pracować fonią, bez CQ-maszyny? 2 godz cztery a może wytrzymałeś 6 godzin. A może pośpiewałeś trochę przy ognisku? I co gardziołka na drugi dzień szlag nie trafił? A nauczyciel co dzień po 6 godz. Jedną z najczęstszych chorób to rak gardła. Ale nie tylko? Jaka jest twoja szerokość kierowania - jedna łopata a nauczyciel 30 rozwydrzonych z ADHD dzieciaków? Jakie nauczyciel ma środki dyscyplinujące -żadne. Kolejki do laryngologów i do psychiatrów zapełniają nauczyciele. Ty myślisz, że to komuna im dała z dobrego serca? Nie, to było zwykłe ordynarne wyrachowanie. Lepiej dać możliwość nauczycielowi podratować zdrowie niż inwestować w nowego, który po 4-5 latach będzie rencistą.
Po drugie czy ty bierzesz łopatę i glebę do domu? Nie? A dlaczego. A nauczyciel i wielu inżynierów bardzo często biorą pracę do domu. Nie tylko tę materialną ale np. problem, który trzeba rozwiązać. A z drugiej strony chcesz ratować świat a przynajmniej oświatę przecież to proste. Kończysz studia kierunkowe, do tego kurs pedagogiczny (wróbelki coś ćwierkają o 3ooozł) i już możesz startować. Przychodzisz do szkoły i już się zaczyna. Stoisz 18 godz przy tablicy. Na przerwie po dziennik, klucze od klasy i resztę przerwy dyżur na korytarzu (a tak na marginesie jak idziesz po nową łopatę to ci to majster odlicza). I już koniec? o nie jako młody musisz napisać konspekty i inne wymysły nowoczesnego nauczania. Chcesz popracować w pokoju nauczycielskim? Ale tam taki ruch jak na targu. Idziesz to pisać w domu ale tego ci nikt nie policzy - całe popołudnie poszło na spacer a tu jakiś rodzic o dziewiątej wieczorem dzwoni z pretensjami no tak ale te konspekty to nie praca. A rozmowa z tym roszczeniowym rodzicem to sama przyjemność. Możesz napisać, ze u ciebie w pracy też ciężko. Dlatego szanuj pracę swoją i innych i nie powtarzaj propagandowych idiotyzmów. A na posumowanie przysłowie: TAM DOBRZE GDZIE NAS NIE MA.


  PRZEJDŹ NA FORUM