Wyjazd do Lwowa
Prośba o poradę
    SQ8JMZ pisze:

    Z racji pracy zawodowej jestem we lwowie w sezonie letnim 3 -4 razy miesięcznie. W opcji autobusowej należy brac pod uwagę pracę naszych oficerów KAS ( Służby Celnej), którzy w ostatnich miesiącach dość szczegółowo lustrują nasze bagaże. Kilkanaście miesięcy temu losowali 1-2 walizki, a obecnie często wszystkie!!!. jeśli ktoś ma więcej niż 2 paczki papierosów, czeka pozostałych pasażerów przymusowy postój, podczas którego Słuzba celna spisuje protokół i wyznacza grzywnę. Przy alkoholu celnicy są bardziej liberalni, ale nie mozna przesadzać( na jedna powyzej limitu flaszeczke, jeśli jedzie sie pierwszy raz na Ukrainę "przymkną oko" w przypadku "fajek" to "nie przejdzie". Opcje przyjazdu autokarem kursowym w weekendy dał bym na samym końcu, bo możesz czekać na granicy 6 godzin.
    Pociąg będzie dla Ciebie najlepszą opcją-za 30 zł z Rzeszowa za 4 godziny z odprawą będziesz na Głównym ( z reszta bardzo pięknym) dworcu we Lwowie. pamietaj o wczesniejszym zakupie biletu-Ukraińcy rezerwują na kilka tygodni wcześniej.
    Jednak jak lubisz egzotykę, to najlepiej zrobisz jak rzekł Canis Lupus-przyjazd do Medyki-zaparkowanie przy granicy na strzeżonym- 2-5 zł za dobę!!!-przejście przez granicę pieszo ( weź rachunek zakupu na tę "818" dla polskich celników, ukraińscy zwracają uwagę tylko na "prochy" i przedmioty przypominające działo lub armatę, baofengi maja na wyposażeniu, czasami podczas służby słuchają na nich transmisji sportowych)-następnie nie zwracając uwagi na zaczepki taksiarzy , pytasz po polsku o przystanek autobusowy i za nie całe 50 UAH jedziesz do Lwowa , słuchając czym żyją Ukraińcy i podziwiając przynajmniej dwa miasteczka Sądową Wisznię i Gródek Jagielloński

    A'propos trx-ów. Nigdy z przewozem nie miałem problemów na samej Ukrainie, a robiłem aktywację SOTA z Popa Iwana ( Biały Słoń) i z Howerli. Jak pisałem wcześniej, weź tylko dowód zakupu , ponieważ tylko nasi celnicy mogą miec jakieś wątpliwości.
    Jak wcześniej koledzy pisali-Lwów to miasto, w którym szkoda czasu na wieczorne spędzanie przy radiu-tak bogatej kuchni z całego świata, smaku kawy w stylowych kawiarniach, pięknych kobiet, dobrego piwa warzonego na Twoich oczach np. w browarze Kumpel lub Lwowskim 1717, dobrej wódki ( polecam Hortycję zmieniającą kolor jak jest za ciepła) i oczywiście zabytków świadczących o polskości i jednocześnie wielości kultur zamieszkujących to miasto na przestrzeni ponad 800 lat- nie spotkasz tak blisko Warszawy

    73! Robert SQ8JMZ & SN0QRP


Robert, bardzo dziękuję.
Postanowione, 818-ka zostaje w domu wesoły
Zabieram ręczne.
Co do pięknych kobiet... zabieram dwie ze sobą wesoły Żonę i córkę więc ta atrakcja raczej przejdzie mi koło nosa pan zielony
Reszta atrakcji jak najbardziej do przetestowania. Jestem amatorem kuchni regionalnych (no i trunków również)

Z dziedziny radiowej jeszcze jedno pytanie. Przez który prefix łamać swój znak? UR, UB. UY? Z góry zakładam, że raczej UR ale wolę mieć pewność.
Jeszcze raz dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.


  PRZEJDŹ NA FORUM