CB radio PRL unitra warel |
sp5it pisze: Podłoże konfliktu było zgoła inne. Cymbaliści skwierczący w AM na 10m. Trzeba za to podziękować producentom sprzętu. Jak ktoś nie pamięta jak to było to podczas dobrej propagacji wystarczy iść, posłuchać 10m. Co kanał w FM ruskie taksówki. U nas tak było w latach 90, tylko w AM. Niektórych dało się wyedukować, że powyżej kanału 11 2x w prawo się nie gada, jednak większości nie. Michał Może w Stolicy i to dużo później. Moje wspomnienie dotyczy czasu pierwszych gratów na cb 40ch 4W. Tzw radia na "10m/11m" czyli Cymbałradio dla deiksmenów 555 Pr. Lincoln czy badziewie Alan 87 to późniejsze dzieje. Trochę się starzy z młodymi pogryźli . A wszystkich co dziś jako tako skleja ? Odpowiadam: Medium RF czyli potocznie "eter" oraz technika/elektronika bo bez tych trzech domen nie było by tego całego ruchu. |