Z życia PZK. |
ABG47 pisze: Jeden projekt 50.000 zł realizowałem w Żurominie a beneficjentem było PZK - mało nie uwalono tego projektu przez Bydgoszcz Wiesław, rozumiem że historia po prostu się powtarza. Tym razem niekoniecznie przez Bydgoszcz, ale gdy GKR sprawdził realizację i rozliczenie zadania publicznego NDAP w 2017 (15.000 zł) i stwierdził "pewne uchybienia" to Prezes zamiast uznać nasze uwagi i pilnować aby w następnym roku tego typu sprawy nie powtórzyły się to oświadczył, że więcej PZK nie bedzie ubiegał się o pieniądze na archiwizację dokumentów. Po tym zaczęła się wojna z GKR. Później okazało się, że koledzy troszkę się pokłócili przy podziale kasy i jeden na drugiego zaczął donosić. Może faktycznie lepiej, że staramy się nie korzystać z kasy publicznej bo w ludziach budzą się demony, a Związek w końcu by beknął. |