Z życia PZK.
W nowym numerze ŚR 4/2019 jest wywiad z Dionizym SP6IEQ. W pełni się z Nim zgadzam.
Członkowie PZK, a szczególnie Prezydium nie potrafią się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Być może potrzebna jest wymiana pokoleń? Ci, co chcieli podziałać już dawno założyli osobne stowarzyszenia. To wskazuje tylko, że w strukturach PZK nie można było iść do przodu.
Kiedyś na forum PZK napisałem, że zbieram ok. 10% na PZK w stosunku do tego, co spływa z całej Polski. Dzisiaj to jest już ponad 20%, ale już pieniądze nie idą na PZK. Ja na tym tylko zyskałem, a raczej moje stowarzyszenie. PZK straciło dużo kasy. PZK istnieje ponad 80 lat, my istniejemy 20. Nasze aktywa to ponad 250 tys., a PZK?


  PRZEJDŹ NA FORUM