malcolm pisze:
Poniewaz nie odczytales miedzy wierszami jak pisalem jezykiem poety postaram sie krotko i na temat jezykiem elektronika... Otoz owa tzw. trawka, to bynajmniej nie przytoczona juz mary jane z legalnej hodowli w Holandii czy wspomniany szum kwantyzacji ale poprostu duze szumy wejsciowe oscyloskopu zobrazowane na przebiegu. Jak juz zauwazyles nie jest on gladki jak w oscyloskopach z lepsza integralnoscia sygnalu, czyli mniejszymi szumami na wejsciu. Szumy maja swoje zdodlo w glownej mierze w glowicy analogowej, przetworniku A/C, sondzie i kablach sygnalowych. Co do przetwornika A/C, to wykazuje on pewien szum kwantyzacji ale przewaznie jest on mniej znaczacy od szumu glowicy analogowej i pozostalych zrodel. Jezeli poziom szumu wejsciowego bedzie wiekszy od poziomu szumu kwantyzacji przetwornika A/C, bedzie sie to objawialo niemoznoscia pelnego wykorzystania rozdzielczosci oscyloskopu. Jezeli chcesz obserwowac przebiegi malych pradow i napiec z duza rozdzielczoscia, to wypadalo by posiadac oscyloskop o szerokim zakresie dynamicznym, czyli oscyloskop niskoszumowy...  Jeśli chodzi o szum kwantyzacji to zapytałem się czy to jest ta trawka, o której ktoś pisał… W którym miejscu na poniższym zdjęciu są widoczne szumy o których pisałeś
? W którym miejscu na powyższym zdjęciu na wyświetlaczu jest widoczna owa trawka?
malcolm pisze:
Szumy maja swoje zdodlo w glownej mierze w glowicy analogowej, przetworniku A/C, sondzie i kablach sygnalowych.
Czy rzeczywiście w głównej mierze szumy mają swoje źródło w sondzie i kablach sygnałowych? Dobra, co mierzysz i czym, że zwracasz uwagę na szum kabli sygnałowych i sondy? Wstaw malcolm zdjęcie tej trawki, sam zobaczę co nazywacie trawką…
|