Z życia PZK.
Na ostatnim NZD PZK ENO siedział cichutko do obiadu. Wyczyścił muchę i czmychnął na Pendolino. Już Go dalsze obradowanie nie interesowało. Ma teraz czyste sumienie, że nie głosował za lub przeciw i dalej może jątrzyć.
Może ktoś przypomnieć co Andrzej zrobił , poza biadoleniem, że jest źle bo nie jest dobrze a nie jest dobrze bo jest źle. Jakie konkretne propozycje przedstawił do poprawy obecnej sytuacji.
Koledzy , apeluję o trochę powagi i nie karmić troli.
Wizjonerów mamy sporo ale do roboty nikogo nie widać.
Pozdrawiam
Marek SP9HTY

EDIT
Miało być" wyczyścił michę"


  PRZEJDŹ NA FORUM