"Taka była polska elektronika"
    malcolm pisze:

    Klawesyn, to bylo moje pierwsze radio kf. Zawsze krecilem gala od am w poszukiwaniu dalszych stacji z podpietym dodatkowym drutem i tym samym rozstrajalem dziadkowi radio (a w zasadzie nerwy), bo musial cyklicznie nastawiac jedynie sluszna sobie stacje radiowa owych czasow.
    Troche zazdroszcze tego znieslawionego przez nadwornego "felietoniste na sterydach" szaberplacu, bo z sentymentu zanabyl bym tego gornego Klawesyna...


Nie gadaj że czytasz te denne wypociny dziadka na lekach wesoły

Klawesyny były wywoławczo po 25 zeta. Tam na prawdę fanty wystawiają ludzie z nizin społecznych bezdomni , biedni w nałogu i czasem nawet nie próbuję się targować przy takim poziomie cen bo aż wstyd przed sobą.
A potrafią zjechać z ceny i to dużo bo suszy.

Określenie "szaberplac" używam nie w związku z historycznymi zaszłościami. Po prostu została ta nazwa po
odeszłym niedawno Olku RYP. On zawsze tak gadał o tym miejscu - "szaberplac"... na "szaberplacu" ...


  PRZEJDŹ NA FORUM