RUDXC 2019
W sumie niewiele mogę dodać, odnośnie propagacji i generalnie zawodów, do tego co napisał Boguś.
Miałem plan żeby spróbować sił w kategorii MIX ale po około 2 godz. musiałem zmienić na CW. Zaczęły się problemy
z mikrofonem, prawdopodobnie w.cz. z kótrymi nie mogłem się uporać. SSB to nie moja bajka więc nie mam w zapasie kilku wesoły
Może stałem więcej niż Boguś na CQ ale jak widać niewiele to dało. Wynik jaki "wykręcił" Boguś łapie się na pierwszą 10-tkę zgłoszonych na 3830 w kategorii HP!!!! zdziwiony
Generalnie to co pokazywały u mnie bandmapy nijak się miało do rzeczywistej sytuacji na paśmie. Kiedy pracowałem S&P klikanie po spotach powodowało spadek rate bo 60-70% była "pustych". Zacząłem koncentrować się tylko na tych najnowszych co trochę poprawiło sytuację. Lepiej szło jak kręciłem gałką i wyszukiwałem stacje tylko kontrolując bandmapę. Do wielu stacji rosyjskich trudno się było dowołać mimo że miały silne sygnały i nie były rzadkim mnożnikiem. Często łamałem kardynalną zasadę trzech zawołań bez odpowiedzi to "następny". Przychodziło mi nawet go głowy że nie odpowiadają "złośliwie" bo co chwilę robiły QSO innymi UA albo z UT/UY.
Liczyłem na 40m w nocy i nad ranem, niestety to pasmo otworzyło się dobrze po wschodzie słońca. Na 20m sobota/niedziela dużo stacji ale dowołać się do nich czasem graniczyło z cudem. 15m w sobotę nie istniało.
W niedzielę cały czas je kontrolowałem ale zrobiłem tylko 2-3 stacje UA9 i kilka stacji z południa 4X, 9A, EA8, HZ1. Nie wiem jakim cudem Krzysiek zrobił na 15m prawie 150 QSO.
Przesiedziałem pilnie całe 24 godz. Najdłuższą przerwa jaką wykazał SH5 to było 9 min. w niedzielę rano (śniadanie). Nie mogłem sobie pozwolić nawet na krótką drzemkę bo na live score Boguś ciągle mi deptał po pętach
bardzo szczęśliwy
Mimo słabej propagacji to frekwencja była duża zwłaszcza stacji rosyjskich (jak zawsze).
Boguś, mamy komplet 4 QSO oprócz 15m oczywiście aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM