AuE - czy tak powszechna jak raportowana na DX-Cluster?
    SO3Z pisze:



    Moim zdaniem trzeba by zrobić większą analizę dotyczącą różnych sposobów jonizacji warstw 70-130km i geometrii jaka zachodzi podczas łączności. Czyli brać pod uwagę MS, Au, Es, FAI,
    Zresztą przecież warstwa sporadyczna ma różnorakie przyczyny. W maju często się pojawiają warunki przypominające typowy ES, a są wywoływane meteorami bardzo aktywnymi. Czy nie zachodzi analogiczna sytuacja gdy stopień jonizacji podczas zorzy przekroczy pewną granicę ?
    Trzeba by zebrać dane z jonogramów (których niestety coraz mnie dostępnych online publicznie) podczas otwarć AU, MS, ES w lecie i stwierdzić czy istnieje jakiś wspólny mianownik ,)




Co do analizy jestem otwarty, dane z DXcluster mam już w swojej bazie, nie całość, ale wszystko co da się zinterpretować jako AU Es czy AuE, bo panuje pewna dowolność w tym zakresie. Mogę również załadować całość dla jakiegoś pasma, np. 2m, ale troszke to potrwa, 20 lat spotów to jednak jest troche danych.

Rozumiem tez twoje argumenty, muszę przemyśleć to co piszesz o zniekształceniu sygnału, a w zasadzie braku zniekształcenia mimo odbicia od zorzy. Pamietam jak pytałem skąd będe wiedział że wreszcie mam QSO Au, to padła odpowiedź 'jak usłyszysz, to będziesz wiedział'. Tego nie da się pomylić i jest charakterystyczne właśnie dla fali odbitej od zorzy.

Mam jeszcze pytanie w temacie samej Es:
Czy wystepowanie Es nie jest jakoś ograniczone szerokością geograficzną?
Mam wrażenie że kiedyś trafiłem na takie info, ale nie moge teraz odszukac, możliwe że ktoś tylko rzucił taka teorię na forum, niekoniecznie tym.


  PRZEJDŹ NA FORUM