AuE - czy tak powszechna jak raportowana na DX-Cluster?
    SO3Z pisze:

    Nie mam dużego doświadczenia pewnie moje wnioski nie sa do końca słuszne.
    Z AuE spotkałem się z 3-4 razy. I poprzedzone było silną w miarę stabilną zorzą (zniekształcenia tonów) po czym zmieniało się oto w AuE - po prostu znikały zniekształcenia audio.



Brałem pod uwagę coś takiego...

Zanik zniekształceń audio sugerowałby że zorza już nie miała udziału w rozchodzeniu się fal radiowych, nie uważasz?
Dodanie do zniekształconego sygnału Es na części drogi rozchodzenia sie fal nie spowoduje przecież, że zniekształcenia znikną automatycznie.

To co opisujesz wygląda bardziej na zminę rodzaju propagacji z AU na Es, jeśli dotyczy stacji z północy (odległość?) a wartwa Es pojawiła się miedzy tobą a ta stacją, to przejęła ona przekazywanie sygnału. Zorza mogła nadal mieć jakis udział, jakiś sygnał mógł 'wrócić' odbity od zorzy, ale nie była to droga AuE.


Nalezy uściślić jak ja rozumiem AuE - przykładowa droga sygnału miedzy stacjami A i B z uwzględnieniem propagacji:

A - Es - AU - B
B - AU - Es - A

lub jeszcze ciekawiej

A - Es - AU - Es - B
B - Es - AU - Es - A

Inny przykład - widzę że są QSO Au kolegów z Rosji, widze też ze Europa Zachodnia/Centralna pracuej na Es.

Ustawiam Antenę na północ-północny-wschód i licze na to ze mój sygnał poprzez Es dotrze do zorzy, odbije sie i dotrze do którejś ze stacji w Rosji. Jeszcze trochę szczęścia żeby od niego sygnał trafił w tą samą ścieżkę...

Niestety, wymaga to jednoczesnego wystapienia AU i Es, a statystyki ze spotów tego nie potwierdzają.

Mozliwe, że koledzy raportowali QSO bez zniekształcenia typowego dla zorzy, tylko dlatego że w tym czasie pojawiały sie spoty AUR.




Zaznaczam, że są to moje przemyślenia i analizy, jestem otwarty na wszelkie logiczne argumenty i propozycje kolejnych analiz.
Szkoda tylko że nie można tu sobie z góry zaplanować eksperymetów :/


  PRZEJDŹ NA FORUM