Specjalnie dla tych, co nie mają wiedzy, jak książki kupować Książki nie tylko książki- tematyka krótkofalarska |
sq6ade pisze: Co innego pożyczyć,przeczytać z korzyścią dla rozumu (ze zrozumieniem) a co inszego nakupować aby zapełnić puste półki. Jak w Ikea meble zapełniają makulaturą. Kiedyś za bezcen można było kupić "dzieła" Lenina i innych w rosyjskiej księgarni chyba w kamienicy niedaleko "Jasia i Małgosi" u nas na Rynku . Była moda aby pięknymi oprawami ozdabiać puste półki w lokalach mieszkalnych. Uuuuuu... panie kiedyś (drzewiej) to fajnie było Fajfus działał itd .... W tej lokalizacji, kiedyś był sklep chemiczny i można było dostać chlorek żelaza (pierwsze płytki drukowane), a później był MPiK i można było dostać Ruskie Radio i chyba obydwa Funki (ten właściwy i ten niewłaściwy). Ale też przez rynek jeździły tramwaje. A jedyne czego nie zniszczono to pręgierz dla tych co za dużo na forum pisują. Dlatego do Wrocławia nie jeżdżę, bo choć pies (restauracja) zaprzyjaźniony to pręgierz odstrasza. |