Z życia PZK.
    SP6OUJ. pisze:

    Sądząc po średniej wieku z PZK 300-400zł, gdzie większość to emeryci to chyba nie jest do przeskoczenia.
    Dziwie się bardzo, że nie inwestuje się pieniedzy PZK pisząc różnego rodzaju projekty, jak to robią inne organizacje pozarządowe. U nas od wielu lat składki wynoszą 0zł. Rok 2018 zamkneliśmy dochodem ponad 20 tys.zł. Czyli da się?


Z perspektywy prawie 10 lat członkostwa uważam, że współczesny PZK jest nieudolnie zarządzany przez ekipę
pod wodzą kol. SP2JMR-a.
Czas już najwyższy, by po 18 latach błądzenia, odszedł on (i inni z tzw. prezydium) na związkową emeryturę.

Czekają nas zdecydowane reformy struktur PZK, lub ..... kolejne podwyżki składek członkowskich.
Dla mniej zamożnych członków PZK pewną alternatywą jest członkostwo wspomagające z składką w wysokości
20 złotych/rok.


  PRZEJDŹ NA FORUM