Z życia PZK. |
sp9aki pisze: Kol. SP2JMR & Co. co najmniej od Łowicza (2012 r.) wie o nienadążaniu Statutu PZK za tzw. życiem, ale toleruje ten stan. W razie pilnej potrzeby, może użyć tej wiedzy do obrony swojego status quo, co obserwowaliśmy na ostatnim XXIV KNZD PZK, kiedy wyciągnięto magicznego "królika z kapelusza", w postaci opinii prawnej dot. aktualnego Statutu PZK. A tak przy okazji zapytam, ile ta opinia prawna kosztowała nasz niebogaty PZK? jaQbek znowu wypisujesz brednie !!! Statut PZK po prostu nie nadąża z powodu ciągłych zmian w ogólnopolskich przepisach dotyczących organizacji OPP. A te przepisy są dla nas wykładnią do zmian w statucie PZK. poniał .... Co do opinii prawnej przygotowanej na ostatni NKZ Delegatów - była przygotowana przez Kancelarię Prawną, w której pracują prawnicy a nie oszołomy. Wszystko było zgodnie z prawem a jeśli ty tego nie rozumiesz to wróć do szkoły podstawowej i nie zabieraj głosu jeśli nie znasz się na tym. Wspominasz o pieniądzach - a co myślałeś , że taką opinię przygotują za Bóg zapłać na piękne oczy. Jest cennik za usługi prawne i za to się płaci czy się komuś to podoba czy nie. poniał .... Dlatego trzeba się zastanowić 1000 razy gdy się chce zwoływać kolejne nadzwyczajne zjazdy. To prawda , że ostatni zjazd był zbyteczny , no ale twórca tego nadzwyczajnego zjazdu z uporem maniaka dążył do tego, narażając PZK na kolejne niepotrzebne koszty. poniał ..... |