Najtańszy przenośny sprzęt do APRS
    sq5cjz pisze:



    Kiedy powstawała w Polsce sieć APRS ja jeździłem z 5 watowym trackerem i ćwiartką na dachu. Warszawie był jeden digi i jeden Igate. Można było pisać wiadomości z Andrzejem LYR w Stanach jak z kolegą "przez drogę". Ramki wchodziły z 50 kilometrów, jakoś to dawało radę ...

    A nie pomyślałeś o skuteczniejszym systemie antenowym ze swojej strony?




Z samochodu tak 50 km to nie problem - niczym nie osłonięta antena na dachu.
Ja mam na myśli przenośne trackery noszone przy pasie, u szyi itp.
Trochę trudno tu o "skuteczniejszy system antenowy" można dać jedynie coś dłuższego.


  PRZEJDŹ NA FORUM