Krótkofalarstwo ile tak naprawę kosztuje
    EI2KK pisze:

      SP8ILF pisze:


      No to chyba proste im człowiek starszy tym bardziej marzy o 25 latach życia bez względu na obowiązki . Ja osobiście chciałbym mieć te 25 lat i wożić rano dzieci do przedszkola płacze


    Nie widzę związku, kiedy miałem 25 lat robiłem dużo ciekawsze rzeczy niż wożenie dzieci do przedszkola.
    A co ciekawe, dzieci wozić nie muszę, a inne tematy wcale nie są 'zamkniete', nie trzeba ograniczać się do 'marzenia o nich'.


    Nie ponoszę odpowiedzialności za nagły wybuch monotonnego bełkotu



Gdyby wszyscy mieli tak tak samo życie byłoby przewidywalne do bólu.
Ja do KF śliniłem sie w technikum, teraz mam ponad 40 na karku. Papiery są, ale idzie mi to wszystko niesamowicie mozolnie. Też uważam że hobby to świetna sprawa ale jak się ma czas - nie będę się w cokolwiek bawił kosztem zaniedbania obowiązków.
Osobiście drażni mnie podejście typu "a u mnie jest ok" - no fajnie, winszuję, ale jednak się różnimy.

Tak, wiem że nie do mnie było niemniej....


  PRZEJDŹ NA FORUM