PZK a IARU |
EI2KK pisze: HF1D pisze: W końcu znajomość historii związku to obowiązek każdego członka i każdego krótkofalowca, który chce do Związku przystąpić. Czy PZK jakoś ten obowiązek ekzekwuje? Weryfikuje posiadaną przez członków/kandydatów wiedzę historyczną? Egzekwuje, sprawdza, weryfikkuje. Co jeszcze? Pisemne egzaminy? Ech te nawyki z komuny. Po co? To indywidualna sprawa każdego. Czuje się członkiem Związku? Utożsamia się w jakiś sposób z organizacją? To chociaż trochę poznaje historię. Nawet tą niezbyt jasną. Inna sprawa, że strażnicy związkowej tradycji zazdrośnie strzegą czegoś więcej niż oficjalna wersja w wikipedii. Są opracowania historyczne, ale one kończą się na Lwowie. Osobiście wierzę, że dokumenty dotyczące PZK w IARU są. Jeden z naszych kolegów, badający historię Związku, podobno otrzymał w zeszłym roku kopie tych dokumentów z archiwów ARRL. Z drugiej strony nie dziwię się, że takie opracowania ze współczesnej historii nie powstają. Nikt nie chce się narazić kolegom. A w Polsce historia zawsze dzieli. |