Zasilacz Diamond GSV1200
Cześć,

To całkiem fajny zasilacz na elementach dyskretnych, czas jaki potrzebuje się do ustabilizowania od 9 do 13,7 V to jakieś pół godziny, potem działa raczej stabilnie, no i w przeciwieństwie do mojego impulsowego z zamontowanym osobiście dużym wentylatorem jest bezgłośny a to miłe. Sprawdzę w robocie zmrażaczem ciekawe co wyjdzie :-) Ale schemat by się przydał :-)

Pozdrawiam
Zbyszek
SQ9PBQ


  PRZEJDŹ NA FORUM