Krótkofalarstwo ile tak naprawę kosztuje |
A antany nie kupiłem w życiu ani jednej. Wszystkie można zrobić samemu. Jakikolwiek kabel (PKL), dipole półfalowe na wszystkie pasma i cały świat w zasięgu. Potwierdzam i nawet zachecam do własnoręcznej konstrukcji anten KF. Koszt anteny to materiały. Nawet mniej lub nieco bardziej wyczynowe anteny do DX można zrobić samemu z rurek i innych elementów. Przydaje się tylko jakiś podstawowy analizator antenowy. Antenę dipolową albo pętlową na pasma 20, 40 czy 80 metrów można zrobić nawet z zalegającego na strychu kabla głośnikowego, albo drutu nawojowego 0.5 mm2 a dowołać się gdziekolwiek na takiej antenie to zawsze dzika satysfakcja. Zrobiłeś sam coś z kawałka drutu i działa. Osobną sprawą pozostaje zakup np. odpowiedniego baluna (ale często nie jest niezbędny). Ewentualnie i balun można nawinąć samemu, choć to osobny temat. Ale fakt jest taki, że z własnoręcznie zrobionego drutu z każdej łączności będziesz miał satysfakcję. A jak się nie dowołasz do DXa... to nie będziesz czuł rozczarowania, które mógłbyś czuć, płacąc za gotową antenę np. 300, 400 czy więcej zł. Oczywiście każdy też ma swoje doświadczenia i oczekiwania grunt to czerpać satysfakcję z hobby. Można równie dobrze kupić porządnie zrobioną gotową antenę, rozwiesić albo zamocowac tam gdzie ma pracować, i mieć na całe lata spokój (zakładając, że będzie solidniej wykonana, niż ta zrobiona przez nas w garażu). Dlaczego nie |