2el. quad na 17m i 15m
Witam Adam. Przychylam się do opinii Bogusława. Antenę można zawsze wykonać kompromisową, pomijając problemy z efektywnym dostrojeniem, wkład pracy duży a straty na skuteczności anteny spore. Jeżeli robić już taką antenę to tak aby miała założone parametry zysku,p/t, szerokopasmowości,oporności. Sprawdzałem praktycznie i okazuje się że takiego rozwiązania są nie zadawalające. Powiem więcej że już przy antenie 14/21/28 odczuwa się wpływ ram sąsiadujących ze sobą, dodałem kiedyś na próbę pasmo 18 i problem zestrojenia 18 i 21 był. Już po zmontowaniu widzimy jak blisko sąsiadują ze sobą przewody na zdrowy rozum to już że to pająk przewodów. Oczywiście fajnie jest mieć jedną antenę na 5 górnych pasm no ale coś za coś. Mając QRO można to zniwelować. Uważam że lepszym rozwiązaniem jest (też kompromisowym) QQ na 18 i 24 MHz lub 14/21/28. Robiłem taką antenę i wibrator na 24 miał obwód z linki 11,55 a reflektor 12,24 , zaś wibrator 18 miał obwód 15,97 a ref.16,93 z moich notatek rozstaw najlepszy był przy 18MHZ 168cm. Wykonanie w jednej płasczyźnie jest znowu kompromisem z opornościami,jestem zwolennikiem pryzmowego układu a także przeciwnikiem układu karo ze względu na chętnie przesiadujące w poziomie ptactwo. Najlepsze rozwiązanie to antena jednopasmowa no ale nie dla każdego. Co do rozstawu QQ na wiele pasm w jednej płasczyźnie to trzeba się też liczyć z kłopotami przy silnych wiatrach. Uchwyt konstrukcji z bomem rozstawu wymaga utrzymania równoległości,prostopadłości i jednakowych kątów jest to trudniejsze technicznie do amatorskiego wykonania i weryfikowane przy wichurach oblodzeniach itp. Można się pokusić o wykonanie solidnego uchwytu centralnego korzystając z techniki komputerowej projektu i wykorzystania obrabiarek CNC. Amatorsko to polecam proste rozwiązania jednopasmowe dają wiele satysfakcji i doświadczenia, życzę udanych eksperymentów lub kupienia fabrycznej anteny . VY 73 Władysław sp9gnm


  PRZEJDŹ NA FORUM