PITU-PITU a PZK |
Czy czuję się usatysfakcjonowany? Pod pociąg się nie rzucę. Jesteś dorosły i decydujesz o sobie, a mnie nic do tego. Co do jak to nazywasz "mydlenia oczu" to widać, ze niewiele chyba masz do czynienia z organizacjami pozarządowymi, a szczególnie organizacjami pożytku publicznego i nie rozumiesz pewnych zależności podatkowo - księgowych. Powiem inaczej. Możesz nie korzystać z ubezpieczenia. Możesz nie korzystać z CB QSL. Składka i tak wynosi x+y+x = 120 zł/rok. Inaczej nie będzie. Bo nie da się sprzedać rozdzielnie. Dokładnie jak z mercedesem i radiem. Tak jak Ty nie wstąpisz do PZK tak ja nie kupię od Ciebie ani mercedesa z radiem, ani radia z mercedesem. Nie cierpię niemieckich samochodów. |