PITU-PITU a PZK |
sp3mep pisze: już nic nie chciałem pisać ale trudno, @ILB, pisałeś że jak: "ktoś ma bałagan w swoim domu to nie Ty będziesz sprzątał...."(tak mniej/więcej) i takie tam inne brednie, mnie osobiście nie przychodzi do głowy aby komentować czy ktoś ma burdel w "własnym domu", swoje zdanie mogę mieć ale nie komentuję, poza tym napisz mi proszę czy jesteś może pod opieką jakiejś fundacji lub czegoś tam, mam w zwyczaju co miesiąc wpłacać "parę groszy" na "biedne dzieci" w tym miesiącu wpłaciłem niewiele wiec wskaż odpowiednią organizacje, taką która będzie w stanie Tobie pomóc, Wpłać składkę do PZK za ...HEDa. Nie będzie miał problemu z wyborem. Proszę, zrób to dla mnie. I w sumie nie wiem dlaczego nie posłuchałeś wewnętrznego głosu. I wiedzieć nie chcę. SQ5KLN wystarczająco jasno napisał. Tak więc jesteś drogi SP3MEP następnym po byłym prezesie który utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak BETON. Ale mam propozycję jedną. Odejdźcie, tak całkiem. Może na waszych gruzach powstanie faktycznie coś normalnego. Dzisiaj pudrujecie po raz enty trupa i się dziwicie, że coraz bardziej śmierdzi. |