PITU-PITU a PZK
    SQ5KLN pisze:

      SQ6ILB pisze:


      Jak już wcześniej napisałem, nie mówię że pada deszcz gdy ktoś pluje mi w twarz.

      Pozwalam sobie na to samo co robią członki, przynajmniej nie przynoszę dla PZK dyshonoru jako nieskładkowiec. Ot, taka różnica.


    I postępując zgodnie z trzecią zasadą dynamiki Newtona stajesz się dokładnie taki sam jak opluwający czy "członki". Jak to mówią, duży pies nie musi się odszczekiwać bardzo szczęśliwy

Ale ja nigdy nie twierdziłem , że jest inaczej. Po prostu dopasowuję się z poziomem do dyskutanta, by zrozumiał co do niego piszę. A to, że jest to niskich lotów to ja to wiem doskonale. Nie wiem tylko, czy ta druga strona to wie.

    SQ5KLN pisze:


    A może jakieś propozycje w temacie wątku? Mogą być nawet absurdalne (takie też potrafią pchnąć coś do przodu bardzo szczęśliwy).

Ale nie wiem czy dostąpię zaszczytu możliwości wypowiadania się w sprawach PZK jako niezrzeszony.

Z przeczytanych tu postów jest to awykonalne.oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM